Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej
Pan, Wasza Ekscelencjo, (Prezydent Trump), miał kłótnię z Prezydentem Zełenskim z powodu różnych opinii lub odmiennego zrozumienia. Wiem, o co Panu chodzi, bo naprawdę chce Pan pokoju, ale nie może to być za wszelką cenę, bo jeśli spojrzy Pan wstecz na historię całego komunizmu tylko w Rosji - nie, nie mówię jeszcze o innych krajach - i zobaczy Pan, ile milionów ludzi zginęło z powodu wszelkiego rodzaju kar dla zwykłych, kochających pokój obywateli. Oni nie byli zaznajomieni z komunizmem, ale rządy w tamtych czasach karały ich śmiercią, głodem, bólem, fizycznym znęcaniem się wszelkiego typu. Nie można więc ufać urodzonemu komuniście. Przepraszam, jeśli obraziłam jakikolwiek inny kraj komunistyczny. Nie miałam tego na myśli. Ja też palę się w środku za pokojem dla Ukrainy (Ureign) i Rosji.Setki tysięcy już zginęło. Ilu jeszcze chcemy? Czy chcemy, żeby zginęli, zanim jeszcze mogą cieszyć się życiem? Młodzi ludzie, dzieci, które straciły rodziców, straciły życie, zostali kalekami na wojnie nie z własnej winy. Nie mówcie mi o karmie i tym podobnych rzeczach! I tak nic nie wiecie o karmie, więc nie możecie mi powiedzieć, że to wszystko jest przez karmę. Chociaż ja wiem, że to karma, moje serce nadal boli. I nikt, żadne lekarstwo tego nie wyleczy, aż ja nie zobaczę pokoju.A Prezydent Trump jest jedynym, który miałby największą nadzieję, aby zaprowadzić pokój w Ukrainie (Ureign), w Rosji i na świecie. Więc proszę, wspierajcie Go. Tak więc Prezydencie Trump, musimy kontynuować te starania na rzecz pokoju. Wiem, że i tak nie jest Pan przeciwko prezydentowi Zełenskiemu, chociaż daje on pewne komentarze, które się Panu nie podobają, nie za dobre opinie jak dla Pana i dla procesu pokojowego. Ale musi Pan wiedzieć, że nie można skłaniać się ku Rosji i porzucać Europy przez Ukrainę (Ureign). Ja nie chcę nikogo urazić, bo wiem, że to nie jest dla mnie bezpieczne.Jestem sama. Jestem tylko słabą i wątłą kobietą. Po co to robię? Ale nie mogę przymknąć oczu, odwrócić się lub tylko udawać, że nic się nie stało. Bo każdego dnia muszę szukać wiadomości dla mojej telewizji, dla telewizji naszego Stowarzyszenia, Supreme Master TV. Nic tak naprawdę nie jest moje. Robimy to jako wysiłek grupowy, wsparcie zespołu, jedność zespołu.I jestem bezgranicznie wdzięczna Bogu Wszechmogącemu, że mam tyle szczęścia, tyle wsparcia i jedności ze strony członków mojego Stowarzyszenia. Bo kiedy dałam im inicjację, to jest coś, czego nie można nawet opisać w kategoriach fizycznych. To przechodzi tylko z ducha do ducha i z Bożą Łaską, Bożym Pozwoleniem. Bóg dał mi ten tytuł, tamten tytuł po to, aby moi tak zwani uczniowie Boga wiedzieli kim jestem, aby mogli mi ufać. Nie jest tak, że dla mnie to ważne. To powoduje mi więcej problemów na świecie, gdy ludzie w ciebie wątpią i nie myślą o tobie zbyt wiele, a ty masz na przykład taki wielki tytuł. I muszę go nawet otwarcie ogłaszać światu, ponieważ Bóg mi to nakazał.Po co mi te wszystkie tytuły? Nikt mi nic nie daje. Nic od nikogo nie biorę. Tak jak Pan, został Pan prezydentem, ale nigdy nie wziął Pan pensji za to stanowisko. Ja nic nie biorę, Prezydencie Trump, nic nie biorę. Przynajmniej to mamy ze sobą wspólnego. Zarabiam na własne utrzymanie i żyję bardzo, bardzo oszczędnie. I tak naprawdę, żyję w tej chwili jak w obozie dla uchodźców. Bardzo proste życie, kilka par ubrań, proste jedzenie. Nie mam nawet dobrego pokoju, to nawet nie jest jednopokojowa kawalerka z bieżącą ciepłą wodą.Więc proszę wiedzieć, że jestem szczera. Jestem z Panem w aspekcie pragnienia pokoju. Nie mam nic przeciwko Panu. Jestem w 100% z Panem, dla Pana. Nawet po tym, jak nie dostał Pan pracy cztery lata temu. Wtedy też byłam zdruzgotana, ponieważ wiedziałam, że wybuchnie wojna, że wydarzy się wiele złych rzeczy. Wiedziałam to i byłam bardzo, bardzo, bardzo smutna, bardzo nieszczęśliwa, bo oni tak zrobili, że przegrał Pan wybory.Ale wygrał Pan, ja wiem o tym. Całe Niebiosa i Ziemia wiedziały, że Pan wygrał. Dobrze, nieważne.Chcę Panu tylko przypomnieć, że Rosjanie to dobrzy, bardzo życzliwi, bardzo uprzejmi, bardzo piękni ludzie. Byłam tam, wiem. Tylko, że przywódcy, rząd, nie zawsze są tacy jakby się oczekiwało, żeby dbali o swoich obywateli i naprawdę robili wszystko dla pokoju. Ale ja nie obwiniam tylko Putina. To jest cała zła energia, którą stworzyliśmy na tym świecie jako ludzie. Całe to zabijanie, wszystkie te aborcje i cała ta rzeź, mordowanie niewinnych osób-zwierząt, które nie zrobiły nam nic złego - wszystko to tworzy złą energię i wpycha ją w wielką, jakby... jak bomba, czekająca by wybuchnąć. Putin jest więc tylko instrumentem dla tej energii.Niemniej jednak, ponieważ my, jako ludzie, wszyscy jesteśmy zainfekowani przez społeczeństwo, przez edukację, którą dostajemy jako dziecko, przez traktowanie przez sąsiadów, naszych własnych rodziców lub naszych przyjaciół, tzw. przyjaciół lub rodzeństwo, jakiekolwiek okoliczności, w których się urodziliśmy, to miało na nas duży wpływ. Mamy więc umysł, mamy też mózg i mamy serce, i idziemy za tym, czego nas nauczono i co na nas wpłynęło. Więc nawet jeśli Prezydent Putin to dobry człowiek, nie zawsze może on przezwyciężyć cały ten wpływ komunistycznego brutalnego traktowania każdego, kto się z nimi nie zgadza. Jak Pan widzi, proszę spojrzeć wstecz, ile milionów ludzi zginęło za nic, bez własnej winy, w taki brutalny sposób, w jaki człowiek nie może traktować drugiego człowieka.I spójrz na Hitlera. Tylko jedna osoba zabiła tyle milionów niewinnych ludzi. I czasami nie dlatego, że chcieli, ale dlatego, że byli pod wpływem swoich bliskich przyjaciół lub bliskich podwładnych, pracujących podwładnych rządu. A czasami, z osobistego rodzaju zemsty, staje się to krajowe, a potem staje się międzynarodowe. Wiele wojen zaczęło się od pewnego typu uczucia osobistej zemsty i stawało się coraz większe i większe. Osobista zaciekłość jest silniejsza, dużo silniejsza niż jakakolwiek broń. Popycha, prowadzi ludzi do szaleństwa, do zła, i nie potrafią tego kontrolować. Osobista nienawiść i osobista zazdrość powodują wiele, wiele przeciwności na świecie.Wie Pan o tym wszystkim. Więc teraz nie może Pan porzucić Europy przez Ukrainę (Ureign). Nie może Pan po prostu wspierać pana Putina, choć go Pan podziwia, być może, choć mu Pan współczuje. Ja również współczuję Putinowi, mimo że nie wiem zbyt wiele o polityce na świecie, ponieważ on również przeszedł przez wiele upokorzeń. Kiedyś był lepszym chłopcem, robił wszystko, co mógł, i miał wiele zwycięstw dla Rosji, nawet w sporcie lub na międzynarodowych olimpiadach. Walczył z całych sił swoją osobistą siłą i zawsze pojawiał się osobiście na spotkaniach, na przykład z Międzynarodową Radą (Komitetem) Olimpijską. A potem wygrał dla Rosji Igrzyska Olimpijskie we własnym kraju. Jeden raz, pamiętam to. Myślę, że to było w Soczi. Był więc bardzo oddany swojemu krajowi. Ale był bardzo krytykowany przez innych przywódców na świecie.Za każdym razem wcześniej, gdy czytałam jakieś wiadomości, prezydent to, prezydent tamto, zawsze, każde spotkanie z nim, zawsze go poniżano, krytykowano, oczerniano go w twarz, a to wszystko jest w Internecie albo w gazetach. A on niewiele z tym robił. Ale z biegiem lat mogło się to przekształcić w coś i mogło być jedną małą motywacją, jednym małym popchnięciem, aby wywołać wojnę w Ukrainie (Ureign).Ja go nie bronię. Nie podoba mi się ta wojna. Od początku do teraz zawsze wspierałam Ukrainę (Ureign). I nawet nie nadajemy już nic o Rosji w naszej Supreme Master Television, odkąd zaczęła się wojna! Mówię panu to wszystko, aby znał pan moje prawdziwe intencje i moje prawdziwe poparcie dla pokoju. Ja nie mam tak dużo pieniędzy jak Pan, ale daję Ukrainie (Ureign) tyle, na ile mnie stać z moich własnych pieniędzy, a także dzięki moim uczniom. Wspieramy też nawet otwarcie wegańskiej restauracji w Ukrainie (Ureign), abyśmy mogli stamtąd pomagać innym ludziom, wszystkim żołnierzom i ofiarom wojny. Nadal to robimy na nasz bardzo skromny, mały sposób.Photo Caption: Nowa wiosna, nowe pąki, nowe tańczące promienie, nowe pełne nadziei dni